Nie mogę oderwać oczu od tej kampanii. I nie wiem, czy to zasługa przepięknych sukien ślubnych izraelskiej projektantki ukrywającej się pod pseudonimem Berta, czy zjawiskowej Magdaleny Frąckowiak (ta polska modelka jest aniołkiem Victoria’s Secret).
Jest w tych sukniach i delikatność (zobaczcie półprzezroczyste modele wyszywane w całości dorobnymi koralikami) i zmysłowość (model z koronkową górą i powłóczystą, rozcinaną w kilku miejscach spódnicą). Jest zadziorność (suknie z piórami) i dziewczęcość (kreacje z tiuli i koronek). Całość tworzy niebanalną kolekcję wyróżniającą się nie tylko na tle sukien ślubnych proponowanych przez europejskich czy amerykańskich projektantów, ale także na tle propozycji innych izraelskich projektantów (zobaczie np. „Suknie ślubne 2016: Noya Bridal by Riki Dalal”).